W piątek 17 maja, chętni uczniowie z klas I -VIII uczestniczyli w wycieczce do Łodzi. W programie znalazły się Orientarium i Mandoria.
Wyjechaliśmy o godzinie 6.30, a o 10.00 już spacerowaliśmy po ZOO. Uczniowie mieli okazję z trzech perspektyw: podwodnej, lądowej i z góry obserwować mieszkające tam zwierzęta. Poznaliśmy słonia Aleksandra, orangutana Joko, wydre Marlenkę, pingwiny, makaki, krokodyla gawaliowego, no i kapibarę. Podziwialiśmy przedziwne ryby, zjawiskowe koniki morskie, obdarzone złą sławą rekiny i dorastające do ogromnych rozmiarów płaszczki.
Najciekawszymi atrakcjami Orientarium okazały się kąpiel słonia i podwodny tunel. Oprowadzająca nas pani przewodnik zdradziła nam kilka nowinek na temat mieszkańców tego nowoczesnego ośrodka. Dowiedzieliśmy się, że słynne powiedzenie „Chodzisz jak słoń” może być komplementem.
Wizyta w Orientarium okazała się wspaniałą lekcją przyrody. Na koniec obowiązkowo trzeba było kupić pamiątki i ruszyć w dalszą drogę do niezwykłego miejsca, czyli Mandorii.
W „Mieście Przygód” czekała na nas wspaniała zabawa i masa niesamowitych emocji. W klimacie renesansowej Europy poczuliśmy się, jakbyśmy przenieśli się w czasie. Wszyscy oczywiście bawili się znakomicie i nie narzekali na nudę. Korzystając z oferowanych atrakcji, dali się porwać przygodzie. Niektórzy odważyli się nawet na przejażdżkę na roller coasterach. Inni woląc coś bardziej spokojnego, wybierali karuzelę, huśtawki, statek, samoloty lub zjeżdżalnię z dywanem.
Czas spędzony w tym fantastycznym miejscu pozostanie wyjątkowym wspomnieniem.
O godzinie 17.30 ruszyliśmy w drogę powrotną, która minęła nam bardzo szybko. O 21.00 byliśmy już w Rudzie.
Wycieczka szkolna zawsze dostarcza nowych doświadczeń, niezapomnianych przygód oraz jest doskonałą okazją do zabawy i integracji z kolegami i koleżankami. Tak też było i tym razem. Tę wycieczkę na pewno zapamiętamy na długo.
Anna Osiak